Spośród dziesiątek tysięcy myśli, jakie każdy z nas ma każdego dnia, ponad 80% jest negatywna. Jak w tej sytuacji być szczęśliwym i cieszyć się życiem? Tak – to niemożliwe. Potrzebna jest zmiana myślenia.
Oto, od czego warto zacząć.
1. Powinienem być szczęśliwy przez cały czas.
Gdyby życie składało się tylko z chwil radości, nie miałbyś szansy ich docenić. Dzięki kryzysom, porażkom, błędom i chwilom słabości czy smutku możesz docenić piękne, szczęśliwe momenty. Każda chwila jest cenna, o ile potrafisz ją dobrze wykorzystać.
2. Jestem nie tam, gdzie trzeba
Twoja obecna sytuacja nie wynika z działań ostatniego tygodnia. Miałeś na nią wpływ i prawdopodobnie wtedy, w tamtym momencie, zrobiłeś najlepiej, jak potrafiłeś. Zamiast mieć do siebie pretensje o to, jak wygląda Twoje życie. Pamiętaj o zasadzie „Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Nie wzięła się znikąd. Zaufaj sobie bardziej.
3. Coś jest ze mną nie tak
Stale popełniasz błędy? Zdaje Ci się, że wszystko robisz źle? Każdy się myli, ale ważne, by umieć wyciągać wnioski. Potraktuj to jako okazję do rozwoju. Skup się na tu i teraz. Analizuj i szukaj rozwiązań zamiast rozpaczać. Porażki nie dość, że przestaną Ci przeszkadzać i zatruwać życie, to będzie ich coraz mniej. Trudno zrobić coś dobrze, spodziewając się klęski.
4. Jestem inny niż wszyscy
Świetnie! O to właśnie chodzi. To daje Ci okazje, by wykorzystać lepiej swój potencjał. Przekuj osamotnienie na dzielenie się sobą i tym, co możesz dać światu. Inność traktuj jako WYJĄTKOWOŚĆ.
5. Moje problemy to ja
Kłopoty, kryzysy, błędy, konflikty są, ale chwilowo. Po co więc się z nimi zżywać, identyfikować? Skup się lepiej na tym, co stałe, to jest na sobie: swoich wartościach, dążeniach czy pasjach.