Czy mimo, iż prowadzisz aktywny i zdrowy tryb życia po posiłku czujesz się ociężały i aż kręci Ci się w głowie? Bekasz i pierdzisz przez cały dzień? To znak, że pora zadbać o metabolizm i dać fory jelitom. Pomoże Ci w tym 7 prostych sposobów
1. Codziennie rano wypijaj na czczo szklankę wody (nie z lodówki) z łyżeczką octu winnego lub sokiem z połowy cytryny
Pobudzisz w ten sposób wydzielanie kwasów żołądkowych, których zadaniem jest rozkładanie pokarmu.
2. Jedz powoli
Przeżuwaj dokładnie każdy kęs.
W ten sposób sprawisz, że lwią część pracy wykonają zęby i ślina, odciążając tym samym jelita.
3. Bądź zrelaksowany i rozluźniony w trakcie jedzenia
Napięte ciało podkrada energię, która normalnie jest przeznaczana na maksymalizację wysiłku trawienia. Dodatkowo hormon stresu spowalnia metabolizm.
3. Codziennie jedz produkty bogate w probiotyki i enzymy
Wystarczą 2 łyżki kiszonej kapusty, kiszony ogórek lub mały kefir czy jogurt. Warto pomyśleć o kilku tygodniowej suplementacji probiotyków, jeśli nie lubisz lub nie możesz jeść tego typu produktów.
4. Pij herbatę z imbirem
Najłatwiej obrać potrzebny kawałek korzenia imbiru, włożyć do kubka i zalać wrzątkiem. Po pięciu minutach herbatka gotowa! Jeśli wolisz, dodawaj imbir do wybranej herbaty lub kawy.
5. Pozbądź się z diety produktów niszczących florę jelitową
Niestety wśród nich są popularne produkty, które większość z nas spożywa kilka razy dziennie: gluten obecny w niemal każdym chlebie i makaronie, pasteryzowany nabiał, kukurydza i soja modyfikowane genetycznie, mięso hodowane na masową skalę. Być może rezygnacja z nich wymaga z początku wysiłku i poświęcenia, ale naprawdę warto.
6. Pij pomiędzy posiłkami, nie w trakcie
Napoje rozcieńczają kwasy trawienne, co spowalnia metabolizm.
7. Sprawdź, czy dotyczy Cię wrażliwość pokarmowa, nietolerancja lub alergia
Ich objawy mogą być bardzo różne. Od typowych dolegliwości żółądkowo-jelitowych, jak bóle brzucha, zgaga czy zaparcia, po pryszcze, huśtawki nastroju czy lęki. Jak się przekonać, czy dotyczy Cię wrażliwość pokarmowa? Po pierwsze – wykonaj test na obecność helicobacter pylori, które są najczęstszą przyczyną pogorszonego metabolizmu i zgagi. Ponadto ogranicz zboża glutenowe i rośliny strączkowe, które podrażniają jelita, a także wyeliminuj z diety orzechy, nabiał i soję.
Uwaga!
Jeśli często masz zgagę, wzdęcia, zaparcia lub biegunkę i/lub dużo bekasz, pierdzisz, wymiotujesz – zgłoś się do specjalisty. Zbada, czy nie masz bakterii, grzybów lub pasożytów, które powodują te dolegliwości, a prócz nich także inne, których możesz nawet nie łączyć z trawieniem, jak duszności, lęk czy depresja.