Co odpowie Twój znajomy, kiedy spytasz co słychać: „Stara bieda”… „Nic ciekawego”… „Eh, nie pytaj, szkoda gadać”? Ty odpowiesz zwykle to samo, prawda?
To bardzo ludzkie, a jeszcze bardziej – polskie.
Niestety jednak, kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą. Ty sam, stajesz się więc wytworem własnego umysłu. Jakby tego było mało, wciąż narzekając krzywdzisz nie tylko siebie, ale również swoich bliskich. Wzmagasz stres, ból, wzmacniasz przykre wspomnienia, a w konsekwencji tracisz ochotę na jakąkolwiek aktywność. Ponadto niszczysz bliskie więzi i odsuwasz od siebie ludzi.
A co dostajesz w zamian? No właśnie…
Jak sobie z tym radzić?
1. Codziennie poświęć 3 minuty, by wypisać 3 pozytywy swojego życia, nawet najdrobniejsze sukcesy, i 3 pozytywy obecnego dnia. Czytaj jak najczęściej :-)
2. Stawaj przed lustrem każdego ranka i mów: Jestem w porządku! Głupie? Spróbuj, zanim skrytykujesz!
3. Za każdym razem, gdy złapiesz się na narzekaniu, zdejmij biżuterię z jednej ręki i przełóż na drugą (jeśli nic nie nosisz, kup jakąkolwiek, choćby silikonową bransoletkę, zegarek lub pierścionek). Twoim zadaniem jest to, by przedmiot przez 21 dni pozostał na ręce, od której zacząłeś noszenie. Staraj się wytrzymać jak najdłużej. UŚWIADOM sobie, że narzekasz duuuużo częściej niż myślisz.
4. Staraj się nie przebywać z ludźmi, którzy wciąż narzekają, stopuj ich. Przestań wdawać się w licytacje „kto ma gorzej.
5. Ilekroć uświadomisz sobie, że myślisz negatywnie, opisz to językiem faktów, zamiast języka opinii. Zastanów się, czy masz wpływ na to, na co narzekasz? Jeśli nie, co dotyczy np. pogody – zaakceptuj to, bo nic nie możesz zrobić. Jeśli tak – zrób coś zamiast narzekać, naprawdę cokolwiek.
6. Weź odpowiedzialność za swoje myśli i wykorzystaj je tak, aby nie działały przeciwko Tobie ale dla Ciebie UŚWIADOM SOBIE swój stan emocjonalny. Jak? Naucz się z nami tutaj
7. Umów się z bliską osobą: partnerem, mamą, przyjacielem, że za każdym razem, gdy jedno z Was zacznie narzekać, spełni jedną prostą prośbę dla tej drugiej osoby. W ten sposób obie strony skorzystają: uświadomią sobie narzekanie, jego konsekwencje, a jednocześnie będą się wzajemnie kontrolować.
8. Delektuj się czym się da, bierz przykład z małych dzieci. Obejrzyj dokładnie, dotknij i powąchaj jedzenie zanim je zjesz. Chwal ile się da książkę czy film, które Ci się ostatnio spodobały, wyrażaj emocje, które towarzyszyły Ci podczas ich przeżywania.
9. UŚWIADOM SOBIE, jak wiele zawdzięczasz życiu. Skup się na tym, co w Twojej codzienności jest warte uśmiechu.
10. CODZIENNIE znajdź chwilę na relaks, krótki odpoczynek, przyjemność. Co lubisz robić, a wciąż twierdzisz, że nie masz na to czasu? Jak myślisz, lepiej poświęcić na to 15 minut dziennie, czy wcale?
11. Niepowodzenia traktuj jako doświadczenia i okazje, wyciągaj z nich wnioski i idź dalej. Pamiętaj, że nie liczy się to, ile razy upadamy, ale ile razy się podnosimy.
12. Przestań domagać się sprawiedliwości na świecie. Przyjmij, że to niemożliwe. Pomocne w tym jest ograniczenie liczby czytanych, słuchanych i oglądanych wiadomości. Bardzo.
13. Polub siebie jako osobę, którą jesteś. Jeśli uważasz, że naprawdę chcesz coś zmienić i jest to wykonalne – nie czekaj dłużej. Co masz do stracenia? Jeśli nie możesz nic poradzić na pewne swoje cechy – zaakceptuj je! Nie wiesz, jak to oddzielić? Spytaj!
14. Zaakceptuj innych, póki nie robią Ci krzywdy. Co dobrego przyniesie niechęć i nienawiść?
15. Skoro czytanie artykułu masz już za sobą, wypróbuj zawarte w nim wskazówki zanim powiesz: to niemożliwe, to bez sensu, nie umiem, nie wiem, łatwo powiedzieć.
Powodzenia!
1 komentarz
Wercia · 26/07/2018 o 14:33
Świetny post! Tak strasznie trudno wyrwać się z tego błędnego koła narzekania, jeśli wokół Ciebie wszyscy narzekają… na rodzinę, politykę, zdrowie, generalnie na wszystko :)
Dzięki za ten wpis :)
Możliwość komentowania została wyłączona.