Psychoterapeuta często jest kojarzony z kimś, kto posiadł umiejętność czytania w myślach i zna receptę na każdy problem. Takie postrzeganie może sprawiać, że oczekiwania wobec psychoterapii stają się zupełnie nierealne. Dlatego zanim wybierzesz się na konsultację, uświadom sobie kilka kwestii.

1. Psychoterapeuta nie jest od udzielania rad
Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak żyć, posłuchaj uważnie rodziców, czytaj poradniki lub dołącz do wspólnoty religijnej czy duchowej. Zadaniem terapeuty jest pomóc Ci poznać i zrozumieć siebie oraz w razie potrzeby pomóc Ci zmodyfikować Twój sposób myślenia, zachowania oraz odbioru świata i ludzi tak, by móc sięgać po to, czego pragniesz. Tym, co dostaniesz na psychoterapii, będą metody i strategie radzenia sobie z problemami, jednak to od Ciebie zależy, czy z nich skorzystasz. Psychoterapeuta uczy Cię pływać, a nie rzuca koło ratunkowe. Uwierz, że nie chciałbyś, by ktoś przejął kontrolę nad Twoim życiem.

2. Psychoterapeuta też ma terapeutę

Jak każdy człowiek, psychoterapeuta również ma swoje problemy i dysfunkcyjne schematy. Dlatego konieczne jest, by przeszedł własną terapię oraz regularnie odwiedzał swojego terapeutę w trakcie pracy z pacjentami. Nie świadczy to o jego słabości czy chorobie, lecz świadomości siebie, dbałości o dobro pacjentów oraz zdolności do wglądu. Dotyczy to również Ciebie jako osoby zgłaszającej się po wsparcie. Skorzystanie z prawa do zadbania o siebie to oznaka, że masz w sobie zdrowego dorosłego.

3. Psychoterapeuta nie wypisuje recept
Recepty może wypisać jedynie lekarz. Jedynym wyjątkiem jest psychoterapeuta, który jednocześnie nim jest (najczęściej dotyczy to psychiatrów). Jeśli wskazane jest branie leków, zostaniesz wysłany do odpowiedniego specjalisty.

4. Psychoterapeutę obowiązuje zasada poufności
Oznacza to, że jedynym miejscem, w którym będzie o Tobie mowa – bez podawania danych osobowych rzecz jasna, tzn. anonimowo – jest superwizja, tj. spotkanie z innym terapeutą w celu omówienia trudności w terapii. Sytuacja „podawania” treści sesji dalej w sposób, który mógłby umożliwić identyfikację, jest absolutnie wykluczona i skutkuje utratą uprawnień terapeutycznych.

5. Psychoterapeuta nie inwigiluje Cię bez Twojej zgody
Bez obaw, Twoje nazwisko nie będzie hasłem wyszukiwania w Google już po pierwszej wizycie. To niedopuszczalne przekroczenie granic, wbrew etyce zawodowej. Bez wzajemnego zaufania nie ma psychoterapii, a terapia sięga tak daleko, jak sobie tego życzysz.

6. Psychoterapeuta nie narobi Ci „obciachu”
Jeśli zdarzy się, że spotkasz swojego terapeutę w miejscu publicznym, to od Ciebie jako klienta zależy, jak się zachowasz. Terapeuta z własnej inicjatywy nie podejdzie do Ciebie w kinie, na ulicy czy na randce w restauracji i nie przedstawi się Twoim znajomym czy partnerowi. Zwykle jest o tym mowa w kontrakcie terapeutycznym.

7. Psychoterapeuta to ktoś, kto akceptuje, ale również wymaga
Samo bycie na sesjach ciałem, w tzw. trybie odłączonym, na niewiele się zda. Jeśli więc liczyłeś na to, że odwrócisz swoje życie do góry nogami bez wysiłku – zmartwię Cię. Sukces psychoterapii zależy przede wszystkim od Ciebie, a bez pracy nie ma kołaczy.

8. Psychoterapeuta nie jest uniwersalny
To, że ktoś ma tysiące pozytywnych komentarzy lub został Ci polecony przez najlepszego przyjaciela nie znaczy, że będzie odpowiedni dla Ciebie. Relacja z terapeutą to kluczowa kwestia, więc jeśli nie ma między Wami odpowiedniej chemii, poszukaj dalej. Poza tym – nie każdy zajmuje się wszystkim. Warto więc zwrócić uwagę na to, czy Twój wybór padł na kompetentną i zainteresowaną danym obszarem osobę.

8. Psychoterapeuta się nie obraża i nie krytykuje
Być może znasz ludzi, którzy obrażają się lub krzyczą, gdy coś im się w Tobie nie podoba. Terapeuta tego nie robi. Mówi wprost o uczuciach i jest asertywny, a jeśli już zauważy coś dla Ciebie destrukcyjnego, subtelnie Ci to pokaże, a nie oceni. Nawet, jeśli zrezygnujesz z terapii i będziesz chciał do niej wrócić – masz do tego pełne prawo. Choć terapeuta zauważy ten fakt i porozmawia o tym z Tobą, to jego celem będzie pogłębienie wglądu, a nie wzbudzanie w Tobie wstydu czy poczucia winy (nawet, jeśli się pojawią).

9. Psychoterapeucie możesz zadać każde pytanie
Jeśli jest Ci źle i masz ochotę przytulić terapeutę – powiedz mu o tym. Nawet, jeśli się nie zgodzi (a ma do tego prawo), będzie Ci znacznie łatwiej. Podobnie zadziałaj, kiedy nie jesteś czegoś pewien lub po prostu coś Cię nurtuje: spytaj. Cokolwiek by to nie było, nie zostanie uznane za głupie czy niewłaściwe.

10. Bycie psychoterapeutą bywa męczące
Pomijając ogromną satysfakcję, jaką daje zawód psychoterapeuty, konfrontacja z tak wieloma cierpiącymi ludźmi i ich historiami, może być przytłaczająca. Stąd potrzeba terapii i superwizji, które znacznie minimalizują ryzyko wypalenia zawodowego i pozwalają szybko wyłapać niepokojące rzeczy. Mimo wszystko warto dbać o granice swojego terapeuty tak samo, jak o własne i być wyrozumiałym, na ile się potrafi.

Jesteś ciekaw i chcesz wiedzieć więcej?
Skontaktuj się ze mną


Marta Osińska-Białczyk

Psycholog, psychoterapeuta z wykształcenia i pasji. Kocham ludzi i wierzę w nich, dlatego chętnie dzielę się wiedzą i doświadczeniami. Prowadzę psychoterapię, coachingi i warsztaty - również online oraz w domu klienta (Warszawa). Pomagam zagubionym się odnaleźć, wspieram pary i rodziny. Prywatnie jestem mamą dwójki cudownych maluchów, fanem zdrowego stylu życia i fotografem-amatorem. Pisanie od zawsze mi towarzyszy, podobnie jak ludzie, muzyka i filmy - bez nich moje życie nie byłoby takie samo. Jeśli chcesz się skonsultować, lub zapisać na konsultację, zajrzyj do kontaktu.