Udany związek to najwyżej oceniane źródło satysfakcji. Niestety jednak – nie zawsze. Wspólne życie to prócz miłości także trudne chwile i kryzysy. Bywa, że są one na tyle krzywdzące, że jedynym rozwiązaniem wydaje się rozstanie. Czy da się go uniknąć i wyjść z kryzysu? To zależy. Jedno jest pewne: warto spróbować. Wybaczyć, zapomnieć, trzeźwo pomyśleć.
Co jeszcze?
1. Dajcie sobie czas
W silnych emocjach racjonalne działanie jest niemożliwe. Zbyt wiele macie do stracenia, by pozwolić sobie na podejmowanie decyzji pod wpływem chwili i afektu. Za Wami wiele pięknych momentów. Dlatego dajcie sobie czas na przeanalizowanie i wypróbowanie kilku rozwiązań. Wiele małżeństw i par rozpada się tylko dlatego, że partnerzy poddali się zbyt pochopnie.
2. Przygotujcie się na wieloetapowy proces
Wybaczyć jest trudno, ale zapomnieć jeszcze trudniej. Dlatego oboje uświadomcie sobie, że akceptacja kryzysu, to dopiero początek. Kompromis, na który z pewnością pójdziecie, chcąc ratować związek, wywoła na drodze ku dobremu wiele trudnych w przeżywaniu emocji: gniew, bezradność, lęk i inne. Rozmawiajcie o tym jak najwięcej, a jeśli radzenie sobie z emocjami sprawia któremuś z Was lub obojgu trudność – skorzystajcie z pomocy specjalisty.
3. Zbadajcie przyczyny
Zdrada, beznadziejna sytuacja materialna czy nałóg partnera – to tylko objawy czegoś, co zaczęło się znacznie WCZEŚNIEJ i tkwi w Was o wiele GŁĘBIEJ. Kiedy wiemy CO jest nie tak, ZAWSZE pytajmy: DLACZEGO?.
Co doprowadziło do obecnej sytuacji? Jakie nasze zachowania i nawyki? Które decyzje? Kto prócz nas miał na to wpływ i dlaczego?
Odpowiedzialność za stan obecny leży po obu stronach. Pierwszą jest partner_ka, a drugą bynajmniej nie teściowa ;).
4. Chrońcie dzieci
Dzieci widzą i rozumieją więcej, niż Wam się wydaje. Dlatego ukrywanie kryzysu nie ma sensu. Nie znaczy to jednak, by wykorzystywać dzieci jako powierników, karty przetargowe czy adwokatów. Sprawy partnerów NIE SĄ sprawami dzieci. To, co jest między Wami, powinno tam zostać. Jedyne, co warto mówić dzieciom, to że mimo kryzysu robicie wszystko, co w Waszej mocy, by Wasza rodzina była szczęśliwa. Wspólny cel zawsze zbliża.
Powodzenia!
Jeśli mimo prób i wysiłków trudno Wam poradzić sobie z kryzysem – warto skorzystać ze wsparcia terapeuty par.
