Jesteś na diecie, chcesz się zdrowo odżywiać, a nie możesz przestać podjadać? Skończ z tym!
1.Jadaj śniadania bogate w białko
Rozpoczęcie dnia dawką białka sprawi, że poziom cukru we krwi będzie utrzymywał się na stałym poziomie przez cały dzień. Kiedy glukoza nie “skacze”, znacznie łatwiej uniknąć podjadania, zwłaszcza słodyczy. Zamiast truć się suplementami diety mającymi stabilizować poziom glukozy, ugotuj sobie jajko lub zrób jajecznicę Jeśli nie masz czasu, może to być chude mięso lub porcja pestek dyni czy słonecznika dodana na przykład do jogurtu.
2. Mądrze korzystaj z tłuszczów
Każdy, kto się odchudza wie, że z tłuszczami nie należy przesadzać. Jednak warto pamiętać, że ich brak wcale nie pomaga, a wręcz przeszkadza w utracie wagi. Po pierwsze, może powodować zaparcia, a po drugie – wzmaga apetyt na słodycze. Nie wszystkie tłuszcze są oczywiście wskazane. Wybierać należy te, które organizm jest w stanie wykorzystać bez odkładania. Najlepsze są oleje lniany i kokosowy, jednak nie powinno się ich poddawać obróbce termicznej. Do pieczenia lepiej więc wybrać olej rzepakowy lub oliwę z oliwek.
3. Przestań używać słodzików
Aspartam, acesulfam i inne wynalazki co prawda nie mają kalorii same w sobie, jednak zwiększają ochotę na słodycze. Przyczyna leży przede wszystkim w tym, że obniżają one poziom dopaminy, która odpowiada między innymi za dobry nastrój oraz równowagę hormonalną. Słodząc nimi napędzasz więc błędne koło. Zastąp je stewią, jeśli już czymś musisz.
4. Wysypiaj się
Aby się wyspać, potrzeba minimum 6 godzin ciągłego snu. Jeśli permanentnie się nie wysypiasz, spada produkcja hormonu odpowiedzialnego za uczucie sytości i jednocześnie wzrasta produkcja hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie głodu. Niedobór snu daje Ci więc dwa dodatkowe powody do jedzenia, na które nie masz wpływu.
5. Zaproś do kuchni cynamon
Ta popularna, ale niedoceniana przyprawa, nie dość, że daje wrażenie słodkości potrawy, to również obniża poziom cukru we krwi oraz redukuje poziom trójglicerydów i złego cholesterolu.