Endorfiny to hormony, które wyzwalają w nas szczęście i euforię oraz dają poczucie mocy. Warto więc wykorzystać ich dobroczynne właściwości i sprawić, by nasz organizm wydzielał ich jak najwięcej. Jak? To bardzo proste!
1. Kochaj się!
Seks angażuje wszystkie zmysły, łącząc w sobie zarówno przeżycia cielesne, jak i duchowe. Kiedy osiągasz orgazm, Twój organizm wyzwala skurcze licznych grup mięśni oraz uwalnia substancje odpowiadające za dobry nastrój w ogromnych ilościach, nieporównywalnych z żadną inna aktywnością. Są wśród nich beta-endorfiny, które prócz oczywistego, bezpośredniego wpływu na poczucie szczęścia, dają także wrażenie ciepła i relaksacji, a także działają przeciwbólowo.
2. Jedz ostre potrawy i gorzką czekoladę
Działają podobnie jak marihuana, powodując często odczucia podobne do tych, jakie towarzyszą stanowi zakochania. Niestety, zarówno przed jednym, jak i drugim, przestrzegają dietetycy. Ale – odrobina chilli czy kilka kostek czekolady nikogo jeszcze nie zabiły. Poza tym, nie popadajmy w paranoję ;)
3. Ćwicz!
Aktywność fizyczna w naturalny sposób powoduje, że paradoksalnie zamiast zmęczenia, odczuwamy nagły przypływ energii i sił witalnych. Nie bez powodu dziś psychiatrzy zalecają 30 minut treningu dziennie osobom z depresją. Poza tym, bycie fit jest modne i sprzyja spotkaniom z innymi ludźmi, które wzmacniają efekt wydzielania endorfin, warto więc ruszyć się z kanapy :)
4. Uśmiechaj się
Nieważne, czy masz powód, czy też nie. Mózg łatwo się nabiera na sygnały z ciała, gdyż występują pomiędzy nimi sprzężenia zwrotne, to jest wzajemne wpływy.
5. Uruchom zmysły
Znajdź sobie takie aktywności, które zmuszą Twój organizm do użycia wielu zmysłów jednocześnie. Może to być bosa wycieczka po plaży, delektowanie się nowymi potrawami, taniec, spacer po lesie, masaż i co tylko przyjdzie Ci do głowy.
6. Rób to, co sprawia Ci przyjemność
Lubisz seriale? Oglądaj! Lubisz zakupy? Rób je! Oczywiście wszystko ma swoje granice, więc warto je sobie ustalić. Jednak ciągłe odmawianie sobie przyjemności ze względu na brak czasu czy wyrzuty sumienia spowoduje, że poziom serotoniny i dopaminy w Twoim organizmie zacznie spadać, co doprowadzi do spadku nastroju, nawet trwałego.
A jak Ty uwalniasz endorfiny?
4 komentarze
bohomoss · 27/05/2021 o 21:44
Dla mnie najważniejsze to dobrze zacząć dzień, potem zaczyna się kaskada dobrego nastroju ;)
Marta Osińska-Białczyk · 16/09/2021 o 19:53
Bardzo skuteczny sposób :-)
robert · 07/07/2015 o 20:40
Fakt ,te sprawy pomogły mi wyjść z ciężkiej depresji ,leki już nie pomagały a raczej co do leków to są do niczego ,więcej psują niż naprawiają ,no ale do rzeczy miłość możliwość kochania kogoś to jest to co leczy najlepiej,urodził mi się syn,kocham i depresja znikła.Mam ochotę wreszcie żyć
Marta Osińska-Białczyk · 14/09/2015 o 16:19
Bardzo się cieszę, że jest ktoś, kto napisał, że sprawdził to w prawdziwym życiu :)
Możliwość komentowania została wyłączona.